Spółki działające w Polsce są coraz powszechniej częścią korporacji międzynarodowych.
W globalnie działających koncernach zarząd polskiej spółki musi odnaleźć się w wielowymiarowej strukturze zespołów projektowych (matrix), łączących uczestników reprezentujących różne działy i specjalności (dywizje) z różnych regionów (krajów). Niesie to ze sobą wiele pułapek prawnych wynikających z tego, że obowiązujące przepisy praktycznie nie uwzględniają konieczności działania w transgranicznym środowisku.
Celem seminarium, adresowanego do członków zarządów spółek kapitałowych pełniących funkcje w polskich spółkach zależnych międzynarodowych koncernów, jest wskazanie, jakie szczególne ryzyka związane są z funkcją członka zarządu spółki – córki działającej w strukturze matrixowej koncernu międzynarodowego oraz jak im zapobiegać.
Z jednej strony członek zarządu prowadzi i reprezentuje spółkę – córkę, a w związku z tym ponosi odpowiedzialność zarówno osobistą i korporacyjną wobec wierzycieli/osób trzecich jak i wspólników. W organizacji matrixowej członek zarządu „podlega” przy tym zarówno reprezentantowi wspólnika jak i resortowo właściwemu przełożonemu, który globalnie odpowiada za dany produkt lub region (kraj).
Organizacja matrixowa tylko w niewielkim stopniu uwzględnia interesy poszczególnych lokalnych spółek – córek. Strategiczne decyzje w koncernie zapadają na szczeblach, do których zarząd spółki – córki z reguły nie ma dostępu. Nierzadko interes grupy sprzeczny jest z interesem spółki – córki. Jeżeli na szczeblu koncernu ani na poziomie spółki – córki nie zostaną podjęte odpowiednie zabezpieczenia, zarząd spółki – córki naraża się na poważne ryzyka. Odpowiedzialność, w szczególności odpowiedzialność osobista piastuna polskiej spółki – córki, oceniana jest przez pryzmat kodeksu spółek handlowych.