Firma rodzinna kojarzy się nierozerwalnie z przedsiębiorstwem rodzinnym prowadzonym i przekazywanym przez członków rodziny z pokolenia na pokolenie. W praktyce jednak nierzadko, z różnych względów, na próżno jest szukać odpowiednich sukcesorów do przejęcia sterów rodzinnego biznesu. W takiej sytuacji alternatywą jest rynek M&A, który obecnie staje się przedmiotem coraz większego zainteresowania w kręgu przedsiębiorców rodzinnych.
M&A nie musi oznaczać końca
Taka konkluzja została zgodnie sformułowana przez uczestników drugiej edycji konferencji M&A Day zorganizowanej 1 października 2019 r. przez kancelarię JDP. Obecny rynek M&A w Polsce i w Europie oferuje przedsiębiorcom szereg scenariuszy, które mogą być w praktyce zastosowane w celu zapewnienia ciągłości istnienia firmy rodzinnej przy jednoczesnym braku przejęcia biznesu przez sukcesorów w rodzinie. Wspólne przedsięwzięcia (tzw. joint-venture), wejście nowych inwestorów do spółki przy zachowaniu zrównoważonych praw zarządczych i właścicielskich, zbycie udziałów w przedsiębiorstwie z jednoczesnym pozostaniem przez pierwotnych założycieli firmy rodzinnej na stanowiskach zarządczych, czy też reorganizacja modelu biznesowego połączona z wprowadzeniem nowych inwestorów do spółki – to tylko niektóre z rozwiązań, które przyciągają przedsiębiorców rodzinnych. I choć w każdym z opisanych powyżej przypadków dochodzi do zmian struktury biznesu, to nie zawsze są one tożsame z utratą przez firmę czynnika „rodzinnego”. Aby odpowiednio zabezpieczyć utrzymanie rodzinnego charakteru biznesu, niezbędne jest ukształtowanie struktury prawnej nowego modelu przedsiębiorstwa w ten sposób, aby dotychczasowi właściciele lub zarządcy w dalszym ciągu mieli wpływ na losy przedsiębiorstwa oraz zachowali prawo do uczestnictwa udziału w jego zyskach.
Zmiana branży to też nie powód do zmartwień
Dla wielu przedsiębiorców prowadzących biznesy rodzinne kluczową kompetencją, jaką powinien posiadać dobry zarządca, jest umiejętność zarządzania aktywami tego przedsiębiorstwa. Innymi słowy, przedsiębiorcy rodzinni dopuszczają możliwość istotnej zmiany działalności przedsiębiorstwa wskutek transakcji M&A (np. poprzez sprzedaż dotychczasowych aktywów firmy i nabycie nowego rodzaju aktywów w innym podmiocie) pod warunkiem, że stanowi to dla nich opłacalne z biznesowego i operacyjnego punktu widzenia zapewnienie ciągłości istnienia biznesu i związanych z tym korzyści. Alternatywa dla sukcesji rodzinnej w postaci rynku M&A wydaje się być jeszcze bardziej atrakcyjna, albowiem rynek ten pozwala na połączenie różnej grupy aktywów kilku przedsiębiorstw, co pozwalana zmaksymalizowanie efektywności i atrakcyjności biznesu. Co ważne, zarówno zmiana pierwotnej działalności firmy rodzinnej, jak również uczestnictwo w przedsiębiorstwie nowych podmiotów, nie uniemożliwiają utrzymaniu rodzinnego charakteru biznesu. Przedsiębiorstwo działające w nowym modelu biznesowym lub też w innej formie prawnej jest bowiem w pełni zdolne utrzymać ten status m.in. poprzez wdrożenie scenariuszy opisanych powyżej lub zachowanie pierwotnej nazwy.
Zmiany pokoleniowe na horyzoncie
Obecny okres jest niewątpliwie aktywny pod kątem dokonywanych zmian pokoleniowych w biznesach rodzinnych. Jednocześnie – co cieszy – świadomość polskich przedsiębiorców dotycząca rynku M&A, jako alternatywy dla sukcesji, z każdym dniem wzrasta. Słuszne wydają się więc głosy, że wybór jednego ze scenariuszy oferowanych przez rynek M&A i rezygnacja ze standardowej sukcesji będą coraz częstszymi zjawiskami wśród polskich i europejskich przedsiębiorców rodzinnych.