W Polsce ekstremalne warunki pogodowe zdarzają się coraz częściej, stanowiąc wyzwanie dla branży budowlanej. Ulewy, wichury, upały czy nagłe przymrozki mogą prowadzić do opóźnień w realizacji robót oraz wzrostu kosztów. W konsekwencji często stają się podstawą roszczeń stron kontraktu i źródłem sporów sądowych.
Wykonawca, który napotyka niekorzystne warunki pogodowe, musi wiedzieć, jak je klasyfikować i jak zabezpieczyć swoje interesy. Kluczowe jest wykazanie, że dane zjawisko znacząco odbiega od typowych warunków dla danego regionu i pory roku oraz realnie uniemożliwia realizację prac.
Rzetelne dokumentowanie wpływu pogody jest niezbędne: raporty IMGW, ostrzeżenia RCB, protokoły, zdjęcia, wpisy do dzienników budowy – wszystko to może stanowić dowód w przypadku roszczeń finansowych lub wniosków o przedłużenie terminu realizacji.
Wykonawca ma także obowiązki: wstrzymanie robót, zabezpieczenie materiałów i sprzętu oraz usunięcie skutków zdarzeń. Niekorzystna pogoda może również ujawniać się pośrednio, np. w opóźnieniach dostaw materiałów.
Nie każde ekstremalne zjawisko pogodowe jest siłą wyższą. Aby je zakwalifikować, musi spełniać trzy kryteria: zewnętrzność, nadzwyczajność i nieuchronność. Właściwa strategia zarządzania ryzykiem pogodowym wymaga analizy umowy, przestrzegania procedur zgłaszania zakłóceń i skrupulatnego gromadzenia dowodów.
Wykonawcy, którzy działają rzetelnie i dokumentują zdarzenia pogodowe, skutecznie zabezpieczają swoje interesy oraz minimalizują ryzyko sporów prawnych.
Więcej na temat zarządzania ryzykiem i odpowiedzialnością wykonawcy w kontekście niekorzystnych warunków pogodowych można przeczytać w artykule naszych prawniczek: Marii Łabno i Hanny Puchały dla Rzeczpospolitej. Zachęcamy do lektury!