Brak terminowej zapłaty w warunkach wysokiego wzrostu cen wykorzystywanych w bieżącej działalności towarów i usług, może nieść ze sobą dotkliwe konsekwencje związane ze zmianą siły nabywczej pieniądza. Polegają one na tym, że z uwagi na opóźnioną płatność, wierzyciel nawet po jej uzyskaniu może nabyć zdecydowanie mniej dóbr, niż mógłby nabyć w razie terminowego uregulowania należności. Niejednokrotnie ma to fundamentalne znaczenie dla prowadzonego biznesu.

Taki stan rzeczy dla wielu osób może być też sprzeczny z poczuciem sprawiedliwości, ponieważ dłużnik, który ponosi odpowiedzialność za opóźnioną płatność odnosi korzyść – ma do dyspozycji środki pieniężne w chwili ich większego potencjału ekonomicznego. Korzyść dłużnika, następuje kosztem wierzyciela, ponieważ tenże odzyskuje swoje środki pieniężne np. dopiero po długotrwałym procesie sądowym, gdy ich rzeczywista wartość jest znacznie mniejsza. Problem jest o tyle istotny, że rok 2022 ustanowił nową rzeczywistość, gdzie rynkowe wzrosty cen, oderwały się od stopy odsetkowej.

Więcej na temat opóźnionej zapłaty w kontekście wzrostu cen po wybuchu wojny w Ukrainie piszą adw. Kinga Zagrajek oraz adw. Wojciech Bazan na łamach „Rzeczpospolitej”.

Opóźniona zapłata a wzrost cen po wybuchu wojny w Ukrainie